5 Dniowe Wyzwanie: RANA MATKI - Odkryj Swoje Matczyne Rany i Przemień Traumę w Źródło Wewnętrznej Mocy

Tytuł dzisiejszego spotkania to:

Dzień 3 - Jak radzimy sobie z Ranami Matki?
- Rana UPOKORZENIA (Maska MASOCHISTY)

Dziś trzeci dzień naszego wyzwania: Rana Matki. Oto, co dla Ciebie przygotowałam:

  • Poznasz KOLEJNĄ RANĘ – RANĘ UPOKORZENIA i opatrunek, czyli maskę, którą na nią zakładasz. Zakładasz ją, by chronić tę ranę ale jej nie leczyć. 
  • Dowiesz się także jaki RANA UPOKORZENIA ma wpływ na nasze relacje z innymi, finanse oraz samopoczucie.
  • Powiemy sobie także o tym, jak na co dzień sobie radzimy z Ranami Matki. Czy się nimi opiekujemy, albo odwrotnie, zupełnie o nie nie dbamy.
  • Przeprowadzimy także potężne ćwiczenie Dar Jasności. Dzięki niemu odkryjesz główne myśli, emocje oraz programy rodowe, którą są związane z Twoimi matczynymi ranami.
  • Powiem także o tym, jak możesz wejść głębiej w temat uzdrowienia matczynych ran i w jaki sposób planuję Ci pomóc.
  • I na końcu spotkania przeprowadzę indywidualne procesy dla kilku chętnych osób, na uzdrowienie głównych myśli, emocji, czy też programów rodowych, które odkryją podczas ćwiczenia Dar Jasności.

Nagranie już dostępne!

Jeżeli spodobał Ci się Dzień 3 wyzwania, udostępnij go innym, daj mi proszę dużego lajka oraz subskrybuj mój kanał wtedy wiem, że to co robię, pomaga innym ♥!

Facebook
Twitter
LinkedIn

👍 Czy jesteś gotowa na niezwykłą podróż?

Czeka Cię: "Głębokie Uzdrowienie! Wewnętrzna Moc! Autentyczność Życia!"

👍 Już teraz zapraszam Cię do dołączenia do naszego wspaniałego 3 miesięcznego Programu dla córek:

Uzdrowienie Matczynej Rany
Program
DO SAMODZIELNEGO STUDIOWANIA

UWAGA! PROMOCJA!

Dostajesz Program UMR Warsztaty do samodzielnego studiowania
w specjalnej ofercie cenowej z wszystkimi bonusami

Dostęp do promocji wygasa WTOREK - 05.11.2024 godz.23.59

Dni
Godz.
Min.
Sek.

Po tym czasie cena będzie wyższa

Ciekawa jestem czy chcesz sobie zaoferować taki prezent?

Czeka Cię w sumie 12 intensywnych sesji. Kiedy przyłączysz się do Programu UMR zaczniesz od Uzdrowienia Rany Odrzucenia.
Następnie uzdrowisz kolejne 4 rany: Porzucenia, Upokorzenia, Zdrady i Niesprawiedliwości.

I na zakończenie otrzymujesz “wisienkę na torcie”. Jest nią nadprogramowe, Bonusowe nagranie z 13 – dodatkowej sesji: “ŻYJĘ PEŁNIĄ ŻYCIA!

Będziesz w grupie wspaniałych, świadomych kobiet, które są do Ciebie podobne. 

Świadomych, utalentowanych i twórczych kobiet, takich jak Ty, dążących do rozwoju siebie oraz poszerzania swojej strefy komfortu. W ten sposób nie będziesz anonimowa w grupie. Nawet możesz nawiązać nowe kontakty, a nawet przyjaźnie.

Program UMR to nie tylko podróż do przeszłości, to przede wszystkim krok w stronę przyszłości. To Twoja szansa na uwolnienie się od ograniczeń, które narzucają Ci zarówno uświadomione, jak i nieuświadomione rany matczyne.

Dzisiejsze ZADANIE DOMOWE

1. Napisz czy odkryłaś w sobie Ranę UPOKORZENIA. Jeżeli tak, to jak silnie odczuwasz tę ranę? Czy udało Ci się zobaczyć Maskę Masochisty? Jeżeli tak, to jak wyglądała?

2. Umieść odpowiedź w komentarzu na dole tej strony

3. Zaproś przynajmniej 1 osobę do uczestniczenia w tym wyzwaniu. (Nadobowiązkowo :))

Możesz jej wysłać link z treścią:

Właśnie odkryłam coś, co może również Ciebie zainteresować. Jest to 5 Dniowe Darmowe Wyzwanie: RANA MATKI Poznaj swoje matczyne rany i Przemień Traumę w Źródło Wewnętrznej Mocy.

Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej, sprawdź proszę szczegóły tutaj:

https://barbaralukowiak.pl/rana-matki-5-dniowe-wyzwanie/

Przypominam, że jeżeli wykonasz wszystkie 5 codziennych zadań domowych i umieścisz info o nim w komentarzu pod nagraniem, będziesz miała szansę wylosowania głównej nagrody.

A jest nią darmowa godzinna konsultacja ze mną o wartości 1000 zł.

Proszę, podziel się z innymi uczestnikami wyzwania Twoimi wrażeniami odnośnie dzisiejszego nagrania

Napisz czy odkryłaś w sobie Ranę UPOKORZENIA. Jeżeli tak, to jak silnie odczuwasz tę ranę? Czy udało Ci się zobaczyć Maskę Masochisty? Jeżeli tak, to jak wyglądała?

13 Responses

  1. Wstyd, niepewność, upokorzenie. W wieku 15 lat postanowiłam być głośna, śmieszna “szalona”, aby ukryć wstyd i inne rzeczy. Skakałam, bawiłam się, rozbawiałam, dużo gadałam, głośno się śmiałam na zewnątrz, a wewnątrz było coraz gorzej. Oberwały moje zęby, nie wolno mi było się złościć, bo byłam brzydka, albo straszyli, że zaraz mi te nerwy wypędzą. Byłam bardzo smutnym dzieckiem i nastolatką i któregoś dnia postanowiłam to zmienić i cieszyłam się, ale tylko na zewnątrz. Pomagałam ,poświęcałam się i ratowałam. Zawsze zauważyłam kogo trzeba ratować i byłam pierwsza poświęcając czas, pieniądze i energię, której miałam coraz mniej. Od niedawna jestem coraz bardziej wewnątrz. Uczę się i zaczynam coś rozumieć po tych nagraniach. Mam ochotę kupić ten kurs. Może to ta droga. Dziś usłyszałam, że można na raty i że rok dostępu. Muszę coś z tym zrobić. Teraz jestem na zwolnieniu. Prowadzę małą działalność i dlatego tak się zastanawiam. Piszę o tym publicznie, bo wtedy lepiej widzę i słyszę. Wszystkie nagrania udostępnię koleżanką przy pomocy Męża. Póki co mówię koleżankom o tym. Dziękuję P. Barbaro. Kłaniam się.

  2. Odpowiedz wysłałam na mail w środę.
    Tak odnalazłam maskę. Maska na twarzy taka obręcz. Tak odnalazłam ranę matki.

  3. Ćwiczenie Dar jasności pokazał mi, że mimo że przed wszystkimi wyszłam pewnie to niestety reakcja innych ( wyśmianie mnie) zupełnie mnie wybiła. Poczułam się upokorzona i przytłoczona. Właśnie tego się najbardziej boję, że ludzie zbagatelizują moje potrzeby, a także dokonania, sprowadza się to do głosu w głowie ‘ jestem nieważna’

  4. Odkryłam w sobie te ranę, zaczęły wracać wspomnienia z dzieciństwa kiedy czułam dużo wstydu. Czuję jak mnie to zamknęło a zarazem widzę że dużo rzeczy już puściło na mojej świadomej drodze. Widziałam maske masochisty w postaci jedwabnej maski na oczy

  5. Odczuwam bardzo mocno tą ranę, chyba na 9/10. Wstyd jest jedną z najgłębszych emocji które zostały we mnie zakodowane, razem z lękiem. Zawsze czulam się nie taka jak trzeba, bardzo zapamiętałam słowa matki i innych kobiet w dzieciństwie: “jesteś bezczelna.” Zdecydowanie podświadomie upokarzałam samą siebie w różnych sytuacjach, dopasowałam też swoją osobowość do otoczenia, żeby nie być za bardzo “extra”. Czuję to ranę w postaci piekących że wstydu policzków, chęci skulenia się i zasłaniania oczu i głowy. Maska pojawiła się dziwna, jakby wielkie X które trzymam na wysokości klatki piersiowej i twarzy, w celu odgrodzenia się.

  6. Nie mam w sobie rany upokorzenia i nie rozpoznaję w sobie emocji i zachowania przypasanych masce masochisty. Ps. Dziękuję za wartościowy LIVE i za medytację Dar Jasności <3

  7. Odkryłam ranę – 8/10 , poczułam ją w klatce piersiowej i na plecach. Moja maska to żelazna zbroja okrywająca tułów.

  8. Rana Upokorzenia: przód ciała napina się i usztywnia. Świadomość i czucie wycofują się na tył pleców. Nie pokazuje tego po sobie, ale uciekam i chowam się za swoją maską. Moja maska to zaciśnięta szczęka. Nie okaże strachu za wszelką cenę. Skala: 8/10

  9. Ta rana mnie zaskoczyła, bo myślałam, że nie jest zbyt silna u mnie i cyfra 5/10 była niespodzianką. A maska pokazała mi się jako postać z bajki – Hrabia Dracula z Hotelu Transylvania. Wyszukałam opis filmu bo nie pamietałam i oto opis
    “W Hotelu Transylvania potwory mogą odpocząć z daleka od ciekawskich ludzkich oczu. Gospodarzami hotelu są Hrabia Dracula oraz jego 116-letnia córka Mavis, zachowująca się dokładnie tak, jak inne nastolatki. Kiedy Mavis łamie świętą zasadę potworów polegającą na unikaniu kontaktów z ludźmi, wprowadza tym samym w ruch łańcuch wydarzeń, które zagrażają hotelowi Transylwania i egzystencji potworów” – to dokładnie moja maska – z dala od ludzi, sztywne zasady, nie wpuszczanie nikogo.
    Zrobione !!

  10. Witajcie, oczywiście, że ja odkryłam – moje SILNE POCZUCIE WSTYDU. Maska pokazała mi się jako ciężki, duży kamie , który niosę na swoich barkach. To nie są już moje ciężary. Zrzuciłam ten kamień, bo to co niosę nie jest moje…
    Zrobione

  11. Po drugim przesłuchaniu odkryłam, że mam jednak w sobie ranę niesprawiedliwości. Ciało zareagowało ściśnięciem w gardle, poczułam to na 7 w skali. Nowa osoba zaproszona. ZROBIONE!!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W czwartej części wyzwania:
"Rana Matki":

Barbara Łukowiak

Copyright© BarbaraLukowiak.pl  All Rights Reserved | Polityka Prywatności