Dziś mam dla Ciebie coś specjalnego. Niezależnie od pory roku czasami czujemy się przygnębieni i mamy podły nastrój. Dlatego proponuję Ci specjalne ćwiczenie pt: ROZBUDZENIE RADOŚCI.
Ćwiczenie to przygotowałam dobrych kilka lat temu. Dziś przekazuję Ci je w zupełnie nowej odsłonie.
Ćwiczenie jest naprawdę krótkie, ale bardzo skuteczne. Sama się przekonaj jak zadziała na Ciebie i daj proszę znać innym czytelnikom tego bloga o Twoich odczuciach.
Ps.
Podziel się proszę ze mną i z czytelnikami tego błoga swoimi odczuciami i przemyśleniami na temat tego ćwiczenia. Będzie to naprawdę cenne dla wszystkich 🙂
35 Responses
Teraz jestem radosna i szczęśliwa. Cudownie.
Miły początek dnia, dziękuję Basiu i ściskam serdecznie:-)
Mam 17 lat i po tym ćwiczeniu nie poczułam żadnej radości niewiem dlaczego , ale spowodowało to jeszcze większe moje przygnębienie . Nie wiem o co może chodzić …
A ja mam 83 lata czyli 17 brakuje mi do setki. Po zakończonym ćwiczeniu byłam bardzo radosna i w rytm muzyki zaczęłam tańczyć. Dodam, że nie mam wspaniałego życia, ale myślę pozytywnie, Energiczny taniec podwyższa wibracje, a wyższe wibracje powodują, że “Wszechświat troszczy się o nas”. Ja często tańczę w rytm energicznej muzyki, którą słyszę w radio bądź słucham w internecie. Na kreatywność dobrze wpływa muzyka Bacha. Olgo życzę Tobie pozytywnego myślenia oraz wszelkiego dobra.
Basiu jesteś Cudem ,ćwiczenie wspaniałe kiedy go wykonywałam widziałam jak schodzi z góry do mojego ciała radość w postaci uśmiechniętych emotek następnie poczułam jak spada deszcz radości i szczęścia i wnika do każdej mojej komóreczki mojego Boskiego ciała.
Dziękuję serdecznie.
Dla mnie bomba, proste i dające super pozytywne efekty ćwiczenie!!! Będę je stosował regularnie dla poprawienia swojego samopoczucia!!! Polecam gorąco każdemu!!!
bardzo dziękuję za ćwiczenie, niesamowite jest to, jaką wywołało reakcję….. po prostu rozpłakałam się ze szczęścia, to było silniejsze ode mnie. bardzo dziękuję. serdecznie pozdrawiam,
Dziekuje P.Basiu za cwicznie i rzeczywiscie poczulam sie lepiej i czulam deszcz energii splywjacej na moje ramiona,bede to cwiczenie powtarzac za kazdym razem gdy dopadnie mnie zly naströj.Pozdrawiam
betty
Mozna opis cwiczenia Filmik mi nie chodzi na tablecie 🙁 nie mam kompa 🙁 z gory dzieki 🙂 pozdr., Łukasz. 🙂
Dziękuję Ci Basiu, naprawdę poczułam się lepiej. Będę powtarzała to ćwiczenie tak często jak będzie mi potrzebne.Pozdrawiam i dziękuję Ci za to że jesteś:-)
Witam
dla mnie ćwiczenie….bajka
Nie tylko,że poczułam radość ale i przypływ sił witalnych:)
Łatwe i zarazem przyjemne do wykonania…
To ćwiczenie na pewno będzie moim ulubionym “zajęciem”:)))
Dziękuje Basiu i pozdrawiam
Barbara
Witam – –
rzeczywiście “coś” pomogło. Zmieniło (odświeżyło) mi się coś w środku. Mam bardzo złe dni i jestem bardzo przygnębiona ale to ćw. trochę mnie oderwało. Zakładam, że jak ktoś nie ma zbyt wielkich problemów to pomaga bardziej. ogólnie ujmę to tak, że ożywiłam się i nie doskwiera żal za tym co mnie boli. Jestem trochę lepsza kondycyjnie. Nie wiem, na jak długo ale jestem.
Dziękuję, się przydało
Basiu ,bardzo dobre cwiczenie ,w tym samym czasie zaczął za oknem padac naprawde porzadny deszcz ! ,o tak wielkiej ilosci szczescia nawet nie marzyłam 🙂 a z cwiczenia bede korzystac naprawde czesto , bo działa.
Witam! Zdrętwiały mi ręce. Pozdrawiam!
Przezajefajne,super
Rzeczywiście to bardzo cenne ćwiczenie, pozwalające szybko poprawić nastrój – ergo: zyskać nowe siły do działania. Dziękuję 🙂
POCZUŁAM SIĘ BARDZO LEKKA… A NA TWARZY POJAWIŁ SIĘ UŚMIECH…. MYŚLĘ, ŻE CZĘSTRZE ĆWICZENIE …POPRAWI MOJĄ KONDYCJĘ… BO CZUJĘ TROSZKĘ NAPIĘCIE MIĘŚNI…
Właśnie dziś bardzo takiego ćwiczenia potrzebowałam. Dzięki. Dało mi ono nie tylko radośc ale i pozytywną energię. Bedę go powtarzać jak tylko zajdzie taka potrzeba. Pozdrawiam
Ćwiczenie rewelacyjne.
Doskonałe.Kropka.:-)))))
Ćwiczenie super. Poczułam się rewelacyjnie. Dziękuję
Pani Basiu dziekuje serdecznie za to cwiczenie i wogole ze pania znalazlam .uwielbiam wszystko co pani robi i pisze .dziekuje
Dziękuję za miłe słowa 🙂
Dziękuję Pani Basiu za to cudowne ćwiczenie:) Tego teraz było mi trzeba:) Od razu poczułam się lepiej, bo po ostrej wymianie zdań z moim tatą było nie fajnie!Teraz wiem, jak przy ciągłym mnie krytykowaniu przez niego, mogę sobie wpuścić radość i szczęście do ciała:)DZIĘKUJĘ:)
Chciałam też powiedzieć, że przy każdej formie krytycznej wobec mnie powtarzam sobie “NIE BIERZ NICZEGO DO SIEBIE”:)To troszkę mnie uspokaja:)
Pozdrawiam gorąco:)
Pani Basiu. Dziekuje za cwiczenie, ktore – oprocz uczucia ociezalosci rak – na razie niczego we mnie nie zmienilo. Ale zdaje sobie sprawe, ze nikt i nic w nas nie dokona zadnych zmian, jak tylko pozytywne myslenie, optymistyczne nastawienie do kazdej naszej czynnosci. Ogolnie ujmujac jestem osoba tryskajaca radoscia i pozytywnym mysleniem, bardzo tolerancyjna w kazdym aspekcie zycia. To ocena otoczenia, pod ktora sie podpisuje…Kocham ZYCIE, LUDZI i raczej nie dotyka mnie pesymizm. Pisze “raczej” – gdyz, jak w kazdym cyklu, sa lepsze i gorsze dni. Teraz zamieszkalo we krytyczne 0…Moze zbieglo sie przesilenie trzech biorytmow ? Stad moja ciekawosc Pani propozycji rozbudzenia w sobie radosci…Prosze mi wytlumaczyc, na ktorym odcinku kregoslupa mam skupic swoja uwage ?
Ktora czesc nazywa Pani podstawa kregoslupa ?
Nie wiedzialam dokladnie na czym mam skupic uwage…Czy na gornej czesci – od kregu nr 1, czy na calym kregoslupie, – jako prostej postawie ciala – nie podstawie…
Bardzo dziekuje za Pani propozycje higieny psychicznej – jakze waznej w naszej codziennosci. Pozdrawiam, zyczac mnostwa sukcesow w 2012 Roku . Ella O.
Bardzo dziękuję za komentarz. Rozumiem, dlaczego ćwiczenie nic nie zmieniło. Nie wiedziała bowiem Pani jak je poprawnie wykonać. Być może więcej osób ma taki sam problem. Mówiąc o skupieniu się na podstawie kręgosłupa mam na myśli kość ogonową (pierwszy czakram).
Proszę jeszcze raz wykonać ćwiczenie, tym razem skupiając się na kości ogonowej 🙂
Bardzo miłe uczucie. Dziękuję serdecznie za to ćwiczenie. Cieszę się bardzo, że wciąż są ludzie chętni dzielić się swoją wiedzą i umiejętnościami z innymi. Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję,ale dlaczego tak strasznie ziewałam?Pozdrawiam
Mam nadzieje, że nie z nudów? 🙂 A tak poważnie, to poprzez ziewanie doenergetyzowujemy organizm. Ziewanie = dostarczanie więcej tlenu = ? Zaczęłam sie zastanawiać co dalej, ale nic odkrywczego nie przyszło mi do głowy.
Dlatego postanowiłam poszukać odpowiedzi w internecie. Jest ich cała masa. Oto jeden z artykułów odnośnie ziewania: http://www.poland.us/strona,10,2420,0.html
Witam, czuję się świetnie:) Dziękuję
Witam cieplutko, ćwiczenie przyjemnie odpręża i miałam wrażenie, że zamiast deszczu obsiadło mnie stado motyli, wywołało to uczucie lekkiego łaskotania i uśmiech na mojej twarzy. Dziękuję 🙂
Witam naprawdę wspaniałe ćwiczenie od razu przestała boleć mnie głowa i napięcie odeszło.
Dziękuję bardzo Pani Basiu. Może nie tak bardzo ale poczułam radość w sobie po skończeniu tego ćwiczenia. Myślałam,że może intensywniej ją poczuję, ale będę częściej wykonywała to ćwiczenie dochodząc do coraz lepszych wyników. Może nie poczułam tej radości tak bardzo,bo ogólnie jestem głównie w stanie radości i pogody ducha. Mam Pani przyjemny, miły głos. Dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Akurat teraz mam “doła”-po wysłuchaniu prezentacji coś w środku popuściło,zelżało…..dzękuję napewno zrobię powtórki,dziękuję.
Dziękuję za to ćwiczenie. Zrobiłam je. Na początku nic właściwie specjalnego nie czułam, ale po jakiś 15 minutach dotarło do mnie, że jestem bardziej zrelaksowana niż poprzednio i nabrałam chęci do zrobienia czegoś, co wciaż odkładałam na później.