Na tej stronie znajdują się opinie odnośnie programu: “Urzeczywistnij swoje marzenia – 40 Dni Dostrojenia do Źródła i do Dobrostanu Wszechświata”
Jeżeli jesteś jedną z osób, które zakupiły program: “Urzeczywistnij swoje marzenia – 40 Dni Dostrojenia do Źródła i do Dobrostanu Wszechświata” , napisz proszę:
-
- Co Ci się spodobało najbardziej w tym programie?
- Dlaczego zakupiłaś/zakupiłeś program: “Urzeczywistnij swoje marzenia – 40 Dni Dostrojenia do Źródła i do Dobrostanu Wszechświata” ?
- Czy znajdujesz w programie: “Urzeczywistnij swoje marzenia – 40 Dni Dostrojenia do Źródła i do Dobrostanu Wszechświata” coś, co Ci się nie spodobało (ważny punkt pozwoli mi bardziej dostosować program do Twoich potrzeb)
- Dlaczego poleciłabyś/poleciłbyś program: “Urzeczywistnij swoje marzenia – 40 Dni Dostrojenia do Źródła i do Dobrostanu Wszechświata” innym osobom?
Bardzo Ci dziękuję 🙂 Twoja opinia jest naprawdę cenna!
Barbara Łukowiak
Ps.
Jeżeli nie posiadasz jeszcze programu: “Urzeczywistnij swoje marzenia – 40 Dni Dostrojenia do Źródła i do Dobrostanu Wszechświata” , a jesteś nim zainteresowana/zainteresowany, sprawdź proszę, kiedy startuje nowy Program: „Urzeczywistnij swoje marzenia – 40 dni dostrojenia do źródła i dobrostanu wszechświata” tutaj: https://barbaralukowiak.pl/urzeczywistnij-swoje-marzenia-program-promocja
12 Responses
Witam serdecznie. Kurs USM to cos wspaniałego! Doznalam niesamowitego wewnętrznego spokoju, stałam się bardziej pewna siebie, nowa.
Blokady które miałam przepracowałam, bóle w ciele minęły. Kompletne wyciszenie organizmu. Wiara w siebie na zmiany. na te marzenia swoje. na realizacje celów.
Cos niesamowitego! Spektakularna transformacja nastąpiła.
Perfekcyjne cwiczenia – to godne polecenia dla poprawienia samego siebie i checi realizacji wszystkiego mozliwego dla Ciebie.
Warto skorzystać z tego przepięknego programu stworzonego przez Basie. Jestem zadowolona co doznałam i polecam również każdemu.
Mieszkam w miejscu, którego nie cierpię. Pracuję, bo z czegoś trzeba żyć, ale praca już dawno przestała sprawiać mi przyjemność. Tkwię w związku, w którym już dawno wygasły wszystkie pozytywne emocje; jesteśmy ze sobą, bo… razem jest taniej? Może po prostu z przyzwyczajenia? Sama nie wiem. Radość? Szczęście? A co to takiego?
Jest szaro i buro, byle jak, ale jest swojsko i bezpiecznie. Jasne że chciałabym zmiany, ale przecież nie będę ryzykować. Lepiej nic nie zmieniać – wiem, na czym stoję, jest kiepsko, ale to moje własne, dobrze znane kiepskie życie. Witam Was – jestem anonimową realistką, jak miliony innych narzekającą na swoje nudne, przewidywalne, ale bezpieczne życie.
Tak powiedziałabym o sobie jeszcze dwa lata temu. Cale szczęście, że to już przeszłość:)
Czasami trzeba sięgnąć dna, żeby się odbić. Czasami jest to jakaś okoliczność zewnętrzna, która sprawi, że nie ma innego wyjścia – po prostu trzeba wprowadzić zmiany, bez względu na to, do czego te zmiany doprowadzą.
Kiedy wreszcie uświadomiłam sobie, że już dłużej tak nie dam rady, że nie chcę tak żyć, jakiś szczęśliwy łańcuch wydarzeń doprowadził mnie do pierwszego webinaru prowadzonego przez Basię.
Najpierw ostrożnie, nieufnie, ale w końcu poddałam się ćwiczeniom, medytacjom i… popłynęłam:)
Udział w kursie USM był naturalnym następstwem i jedną z najlepszych decyzji, jakie w życiu podjęłam – a już trochę żyję. Dzięki niemu odważyłam się na naprawdę potężne zmiany w swoim życiu osobistym i zawodowym.
Właściwie od tego czasu rozpoczął się łańcuch zmian, i to zmian na lepsze. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że otrzymuję więcej niż kiedykolwiek mogłabym się spodziewać. Przestałam się ograniczać w swoich marzeniach, za to zaczęłam zauważać, ile fantastycznych rzeczy dzieje się codziennie wokół mnie, małych i dużych cudów, za które odczuwam niesamowitą wdzięczność.
Podam dwa przykłady z ostatniego miesiąca:
1 – Często zaglądam na stronę siepomaga.pl, była tam zbiórka na Lenkę, której oczka zaatakował siatkówczak i jedyną szansą dla niej jest operacja w Stanach Zjednoczonych, co oczywiście wiąże się z ogromnymi kosztami. Gdyby rodzice Lenki nie wierzyli w cuda, a polegali tylko na realizmie sytuacji, to nigdy nie udałoby się uzbierać kwoty 1 130 534,90 zł i to w ciągu zaledwie 5 tygodni! Dowód: https://www.siepomaga.pl/oczka-lenki Czy to nie cud?:)
2 – Nigdy nie miałam „ręki” do roślin. Zwykle po jakimś czasie i tak kwiatek usychał albo kończył żywot w inny sposób. Kiedy niedawno zmieniłam miejsce zamieszkania, znalazłam wyrzucony kwiatek. Odruchowo zabrałam go ze sobą, podlewałam, nawoziłam, ale bez jakiejś tam szczególnej troski – tak po prostu. Wczoraj patrzę, a mój „bezdomniaczek” ma trzy kwiatki i kilka pąków. Niby nic, a radość wielka:)
Cuda zdarzają się codziennie…
Krótko mówiąc, moja opinia o programie USM jest taka:
Basia to cudowna przewodniczka, która prowadzi Cię krok po kroku na przygotowaną przez Wszechświat wspaniałą ucztę w formie szwedzkiego stołu. Wybór jest praktycznie nieograniczony, a wszystko lekkostrawne i pięknie podane. I tylko od Ciebie zależy, jakich smaków spróbujesz, co i w jakich ilościach spożyjesz. Smacznego! 🙂 Joanna Wons
“Dziekuje za Program “Urzeczywistnij Swoje Marzenia”
Mam wiele marzen i pragnien. Wybralam te, ktore mnie w danej chwili “porwaly”. Skupilam sie na nich i wytrwalam do konca.
Jedno z nich to wyjazd do Chin. Bardo chcialam tam pojechac. Chcialam zaplacic i miec to na co sie zdecydowalam wybierajac oferty. Chcialam rowniez, by to byla wycieczka objazdowa. Chcialam pojechac z biurem podrozy. Chcialam by sie mna opiekowano, troszczono, opowiadano o tych wsystkich cudach, ktore zobacze. Chcialam byc rozpieszczana, czuc sie komfortowo i bezpiecznie.
Pani Basiu tak sie wlasnie stalo. Przeczytalam plan wycieczki, spodobal mi sie, zaplacilam, pojechalam, zdobylam, doswiadczylam i bylo SUPER!!!
To jest niesamowite jak mozna sobie uproscic zycie nie kombinujac, a jedynie wierzyc. Teraz gdy wiem, jestem przekonana jak bardzo mi Pani pomogla mam okazje napisac, a przede wszystkim Pani Basiu – podziekowac.
Dziekuje, dziekuje, dziekuje …i pozdrawiam Beata z Wroclawia
Witam program USM dla mnie rewelacyjny choć potrzebna była systematyczność i konsekwencja .Co mi dał ten program ? Poczucie wielkiego ugruntowania , uporządkowanie swojego wnętrza i wyzwolenie wewnętrznej mocy , kreatywności i spokoju .To działa . Ufam , że moje marzenia zaczynają się spełniać.
Basiu medytacje przepiękne , bardzo , bardzo dziękuję .
Polecam gorąco USM wszystkim bo warto .
Pozdrawiam
Urzeczywistnij swoje marzenia-bardzo dobry materiał do samodzielnej pracy nad sobą. Już od jakiegoś czasu poszukiwałam czegoś podobnego, czegoś co stworzy jakąś całość, poukłada te wszystkie klocki. Mam wrażenie że to jest właśnie to, czego szukałam. Ten program jest bardzo głęboki, praca na wielu poziomach, pozwala uwolnić się z wielu blokad które nas hamowały w wielu działaniach. Tak przynajmniej było w moim wypadku, strach, lęk mi bardzo utrudniały życie. Często paraliżowały moje decyzje życiowe. Ograniczające przekonania wdrukowane w dzieciństwie też były dużymi kłodami. W trakcie tej pracy wiele z nich zostało usunięte, z czego bardzo się cieszę. Medytacje są świetne, zmieniają nas, poszerzają horyzonty i zmieniają spojrzenie na świat i na nas samych. Otwierają się nowe możliwości i je zauważamy, co jeszcze nie tak dawno nie było możliwe. Świat staje się magicznym miejscem, pojawiają się niesamowici ludzie i wspaniałe sytuacje. Chce się żyć i latać, czego wszystkim życzę. Każdy z nas ma niesamowity potencjał ale nieraz trzeba siebie odkryć na nowo, program Basi Ci w tym pomoże na pewno, polecam go gorąco.
BASIU…………….. DZIĘKUJĘ CI BARDZO, BARDZO…. Cieszę się , że ” łańcuszek ” zdarzeń i osób doprowadził mnie do Ciebie i , że trafiłam na ten kurs. 40 dni zdawało się , że to tak bardzo długo… a zleciało nie wiem kiedy.
Początkowo z niedowierzaniem przerabiałam zalecenia każdego dnia… , jak wiesz Basiu miałam opory co do treści sentencji…ale stopniowo zauważałam, że w mojej głowie zachodzą zmiany… inaczej myślę, inaczej działam… Wspaniała jest gumka ” skreślam „…. to jest ” lekarstwo ” na negatywne myśli… Teraz uważam na to co mówię i staram się nie narzekać…. tylko myśleć pozytywnie.
Ja pracowałam nad poprawą moich finansów… Już wiem , że zaczyna się dobrze dziać… poznaję nowe osoby, którym podoba się moja biżuteria…. mam zapowiedź nawiązania ciekawych kontaktów i chce, żeby z tego wyszła wspaniała , ciekawa współpraca.
Kiedy znajoma kilka lat temu [ ponad 3 ] zaprosiła mnie na Fb…. nie wiedziałam ” co to jest… a teraz wiem, że to był klucz do mojego nowego życia. Siedząc w domu… nie poznała bym tylu wspaniałych i ciekawych ludzi. Ważne jest to Basiu jak kiedyś wspominałaś, że nie należy przepuścić żadnej okazji… do poznania ludzi… Czasami coś z pozoru wydaje się błahe
… a może być szczeblem w drabinie naszego życia.
Wiem, że będę wracała do słuchania medytacji… może zdecyduję się na ponowne przepracowanie. Jedno wiem na pewno , że afirmacje i pozytywne myślenie… zostaną ze mną na zawsze…
Pracując z tym kursem zaniedbałam moje odchudzanie… ale wiem , że po ugruntowaniu więcej czasu będę mogła poświęcić temu zagadnieniu .. wiem , że i tu osiągnę sukces… bo chce lepiej wyglądać … jak będę odnosiła te wszystkie sukcesy… zawodowe i nie tylko….
wiem,
może to z”grubej rury” stwierdzenie, ale w życiu nie zainwestowałam lepiej pieniędzy niż w ten kurs i rozmowy na skypie z Barbarą…
wszystko jawi się jaśniej, szerzej ..i weselej….
“zło” pęka niczym bańka mydlana……
jasne ,ze najwięcej pracy wkładasz TY , ale przecież to Twoje życie a “kierownikiem” tego zajścia jest własnie Barbara….:)
oby Ten na “górze” miał Ją w swojej opiece jak najdłużej…
pozdrawiam Kursantów
Agnieszka Kniej
Dobrostan ,dobrobyt ,bogactwo…
Przepięknie naprowadzasz mnie Basiu z drogi zwątpienia na oświetloną boskim strumieniem tęczę nieskończonego dobra i miłosci. Tylko ode mnie zależy czy wytrwam na tej drodze,lecz o dziwo przestała ona byc już taka niedostępna.
To dzięki tobie Basiu czuję w sobie ogromne możliwosci, to Ty Basiu poprzez ten kurs (USM) uczysz mnie odczuwania ufnosci i widzenia wokół dobra i piękna . Odkrywam przy Tobie swoje możliwości i uczę sie zawierzac swojej intuicji , ,rozumiem już ,że nigdy nie jestem sama ,że zawsze jest przy mnie Stwórca i to dlatego mogę sie cieszyc radością i harmonią .
I to uczucie wyższych wibracji podobne do stanu upojenia ! Poczucie własnej mocy i miłosci ! Z pokorą podziwiam wspaniałe dzieła jakie ofiaruje nam natura,piękno mozna znalezc wszędzie.Wystarczy już kontakt z naturą gdy otwieramy okno lub drzwi od naszego domu. To samo jest z nami. Wystarczy usmiechnąc sie do drugiego czlowieka,by otworzyc drzwi do wzajemnego poznania i czerpania radosci .
To się nazywa kurs Basiu, jeszcze raz dziękuję . Jesteś pięknym Aniołem zsyłającym nadzieję i,wiarę na tej drodze zwanej życiem . Oby Twój kurs “Urzeczywistnij Swoje Marzenia” mógł trafic pod wirtualne strzechy wszystkich zwątpionych gotowych do zmian na lepsze ! Pozdrawiam
wow,
mój komentarz nie będzie tak długi jak w/w poprzednicy..:)
nie będzie tez zapewne oryginalny , bo…..niestety, albo “stety” ten kurs działa…
zdziałał u mnie tzw. cuda…czyli otworzył szerzej oczy i duszę na problemy , które wydawałyby sie nierozwiązalne …
tak naprawdę , wszystko dzieje sie w nas i dla nas, i to trzeba sobie uswiadomić…
póżniej z tzw, “górki”…..praca, praca, praca nad sobą ale warto bo wolność ( jakkolwiek rozumiana) jest najważniejsza…:), a tą uzyskujesz , dzięki Barbarze, autorce tegoż kursu…
a spotkania na skypie ( z Nią) są bezcenne..:)
polecam i pozdrawiam wszystkich
agnieszka
Jak urzeczywistnić swoje marzenia? Co zrobić aby były one realne do spełnienia? Czy w ogóle można mówić o realizacji marzeń?
Powyższe pytania nurtowały mnie od najmłodszych lat. Bezskutecznie szukałem na nie odpowiedzi. Przewertowałem setki książek, odbyłem tysiące rozmów z ludźmi, którzy (z racji swego zawodu) powinni znać praktyczne odpowiedzi na moje wątpliwości.
Wszystko – jak się pewnie domyślasz – na nic. Teraz, gdy piszę te słowa mam 45 lat. Życie nie szczędziło mi rozczarowań. Nigdy jednak nie jest za późno na zmiany.
Bardzo się cieszę, że mogę brać udział w wyjątkowym szkoleniu Barbary Łukowiak. To wyjątkowa osoba.
Stworzyła kurs pt. „Urzeczywistnij swoje marzenia- 40 Dni Dostrojenia do Źródła i do Dobrostanu Wszechświata”.
Kurs ten polecam Ci gorąco. Jeśli zależy Ci na wprowadzeniu trwałych zmian w swoim życiu, masz dość bylejakości – koniecznie zapisz się i w pełni wykorzystaj energię Wszechświata.
Uśmiechasz się ironicznie? Myślisz, że to tylko słowa?
Cóż – wybór należy do Ciebie. Możesz dalej iść tą drogą, którą aktualnie podążasz, albo spróbować zmienić swój dotychczasowy sposób widzenia świata.
Gdy się zdecydujesz zapisać na kurs Barbary Łukowiak pt. „Urzeczywistnij swoje marzenia- 40 Dni Dostrojenia do Źródła i do Dobrostanu Wszechświata” możesz być pewny, że Twoje życie już nigdy nie będzie takie jak było.
NIE – cud nie stanie się samoistnie!
Nie mogę Cię (z pewnością również autorka ww. kursu nie da Ci takiej gwarancji) zapewnić, że np. z bankruta staniesz się milionerem, choć nie wykluczam takiej możliwości.
Widoczne zmiany jakie zaszły w moim życiu to: odzyskanie wewnętrznego spokoju, uzyskanie dystansu do spraw, które uważałem dotychczas za “natychmiastowo wykonalne”, poprawa relacji ze współpracownikami, właściwa samoocena własnych możliwości.
Jest to wstęp do dalszego bardziej dostatniego życia. Czeka mnie jeszcze długa droga. Dostrzegam jednak pozytywne efekty uczestnictwa w kursie.
Jeśli się zdecydujesz po 40 dniach poczujesz widoczne zmiany.
Odpowiedz sam sobie na pytanie: “Czy masz na tyle odwagi by zacząć aktywnie zmieniać swoje życie zamiast siedzieć przed telewizorem oglądając mydlane seriale i zazdrościć innym sukcesów?”
Ja podjąłem decyzję i nie żałuję – kolej na Ciebie.
Dobrostan, dobrobyt i wszechogarniająca miłość to nie są puste słowa. To wyznaczniki ludzi, którym zależy na osiągnięciu sukcesu. Dołącz do nich, gdyż szkoda życia.
Pozdrawiam Cię.
Marzenia. Któż ich nie ma? Problem w tym, że wśród posiadaczy marzeń tylko ich część jest szczęśliwymi posiadaczami.
U nich to właśnie, część marzeń, lub wszystkie, zostały zrealizowane, są w trakcie realizacji, lub z wielką pewnością można powiedzieć, iż się zrealizują.
U innych – wydawałoby się – będących tak samo utalentowanymi ludźmi, mającymi wielki potencjał i fizyczny, i intelektualny, większość marzeń nie spełnia się.
Jak to się zatem dzieje, że jedni cokolwiek wyśnią, mają to na jawie, a inni? Mogą tylko pomarzyć? W czym tkwi tajemnica? Może w jakości modlitw, może jedni zasłużyli sobie na takie łaski, na takie szczęście, a inni takiej hojności nie mogą doświadczyć, bo nie są po prostu szczęściarzami? Może szczęściarzem trzeba się urodzić? Może jest to wartość rozlosowywana jak wygrane w totka? Większość wierzy, święcie wierzy, że tak jest, że szczęście jest towarem deficytowym i zostaje ofiarowane tylko nielicznym, albo, że jest wartością incydentalną, przydarzającą się bardzo rzadko, przypadkowo.
A jest zupełnie inaczej.
W czym zatem problem?
W tym w co wierzysz i w tym co robisz. W tym jakie decyzje podejmujesz. W tym, że czekasz na przychylność w losowaniu szczęścia na maszynie losującej, albo, że przejmujesz odpowiedzialność za siebie, za swoje szczęście, że sam sobie je przydzielasz.
Faktem, jest że nie przyjdzie ono samo, że trzeba wykonać ruch w jego stronę.
Jeśli się zdecydujesz na ten ruch, to zaproponuję ci ścieżkę, drogę do realizacji, do urzeczywistnienia twoich marzeń.
Tak, jest to zależne tylko od twojej decyzji. Ty jesteś kowalem swego losu, wszystkie sznurki są w twoich rękach, maszyna losująca stanie się czymś co ty będziesz ustawiał na swoją korzyść, ale możesz to wszystko uruchomić tylko swoją decyzją. To jest pierwszy krok. Bez niego nie będzie następnych. Wszyscy szczęściarze taką decyzję dawno podjęli.
Zaproponuje ci drogę sprawdzoną, drogę, na której wielu ?szczęściarzy? zostawiło swoje ślady. Proponuję ci, program, tak program: szkołę nauczającą jak urzeczywistniać marzenia. Potrzebna jest tylko twoja decyzja.
Skąd o tym wiem? Czy jestem jednym z tych szczęściarzy? Czy znam tę tajemnicę?
Tak. Jestem jednym z nich, znam te tajemnice. Z tym, że przeszedłem żmudną drogę w odkrywaniu ich dla siebie. Trwało to lata, były to setki książek, tysiące godzin rozmyślań, poszukiwań na ślepo, wahań, łamania niewiary, negatywnych przekonań, zastępowania ich czymś co powoli budowało wiarę, zmieniało przekonania na bardziej pozytywne. Przez te lata poznałem skuteczne modlitwy, sposoby na porozumiewanie się ze źródłem i wypraszania łask dla siebie. Trwało to latami i trwa nadal, podczas, gdy takie gotowe programy istnieją i czekają na poszukiwaczy szczęścia, na szczęściarzy.
W tym tajemnica, by pójść po śladach przez nich pozostawionych, by iść bezpieczną drogą? oświetloną, pełną komunikatów, znaków, informacji. By iść drogą, na której pojawia się zrozumienie, a nawet jak się ono nie pojawia, to pojawia się pozytywny skutek: sposób na urzeczywistnianie marzeń.
Taki program ci proponuję. Jest gotowy, sprawdzony, skuteczny. Wcześniejsze programy zadziałały już na tysiące, miliony osób. Ten jest nowy, prosty, szybki i nowoczesny. Nie musisz wyjeżdżać na seminarium do Los Angeles, albo do Londynu. Nie musisz płacić za hotele, podróże. Możesz go przejść – na pieszo – we własnym domu, przed komputerem. Możesz go „zrobić” na odległość.
Tak, jest to program, coś co cię przeprogramuje. Przeprogramuje nie tylko twoją głowę, ale przeprogramuje twoje serce? przeprogramuje cię na OTWARTOŚĆ.
Może skorzysta też twoje zdrowie, twoja fizyczna postać, bo, gdy to zadziała, pojawi się radość, optymizm, a to natychmiast „przeskoczy” do komórek twego ciała. Uwierz!!! Tak to działa.
Ten program to ćwiczenia, przede wszystkim ćwiczenia, ale przyjemne, miłe, pełne ciepła autorki, bo taką jest osobą, pełną ciepła, empatii, chęci pomocy innym. To poczujesz, tym jej ciepłem się zaprogramujesz.
Sprawdź czy zadziała na ciebie. Oto on: „Urzeczywistnij swoje marzenia- 40 Dni Dostrojenia do Źródła i do Dobrostanu Wszechświata”.
Czy jest on łatwy? Czy daje 100% gwarancji?
A kto powiedział, że realizowanie marzeń jest łatwe? Gdy się zna tajemnice, to już jest łatwe. Sama droga do tajemnicy łatwa niestety nie jest. I z tym się musisz pogodzić. Powiedziałem ci o swojej drodze. Tutaj masz stukrotnie krótszą i szybszą drogę. Odkrywanie tajemnic to droga pod górę, droga pełna wybojów, bólów, porażek, a nawet klęsk. Gdy się korzysta z takiej jasno oświetlonej drogi, jest dużo prostsza, bezpieczna, choć nie osiąga się rezultatów w 5 minut.
Doświadcz zatem tego programu na sobie, niczego nie ryzykujesz. No chyba, że – chyba, że boisz się sukcesów, boisz się spełnionych marzeń, boisz się zmian w swoim życiu? A to też jest możliwe i w wielu przypadkach, u sporej grupy ludzi tak jest. Może ty takie lęki przeżywasz, ale – nie martw się, w tym programie jest i na to sposób.
Autorką tego programu jest moja dobra znajoma, mogę nawet powiedzieć przyjaciółka Barbara Łukowiak, u której wielu rzeczy się uczę, która pomogła mi już wcześniej spełniać moje marzenia, która uczyła mnie – bardzo nowocześnie, na odległość – umiejętności bardzo potrzebnych w zmienianiu mojego życia, zmienianiu siebie, w dostrajaniu się do źródła, stawaniu się otwartym na świat, na możliwości, na ludzi, na miłość, na urzeczywistnianie marzeń.
Gorąco polecam.
Piotr Kiewra
Witam! Pani posty są wspaniałe, dają sile wewnętrzną i taki spokój ducha. Dziękuję!