Wiele osób nosi w sobie zranione Wewnętrzne Dziecko z różnych okresów życia.
Często jest to Wewnętrzne Dziecko, którego potrzeby zostały zaniedbane, niezaspokojone i których realizacji ono cały czas się domaga.
Jedną z najbardziej podstawowych i głębokich potrzeb naszego Wewnętrznego Dziecka jest potrzeba bycia kochanym przez rodziców. Szczególnie chodzi tu o tego rodzica, który kochać nie potrafił.
Wbrew wszelkiej logice, naszemu doświadczeniu życiowemu i zdobytej wiedzy, cały czas oczekujemy, że otrzymamy od tego rodzica miłość, której tak pragniemy doznać. Co ciekawe oczekiwaliśmy tego jako dzieci, przez całe nasze dzieciństwo i oczekujemy tego, jako osoby dorosłe, mimo że mamy już ponad 50 lat. Tak, ta niespełniona potrzeba wciąż i od nowa domaga się realizacji i daje o sobie znać w najbardziej newralgicznych momentach naszego życia.
Głęboko w naszym wnętrzu tkwi bowiem ta niespełniona potrzeba. W naszym wnętrzu jest Wewnętrzne Dziecko, które wciąż i od nowa ma jednak nadzieję, że otrzyma wreszcie miłość, której tak pragnie. Ma nadzieję, że zdarzy się coś i rodzic zacznie go wreszcie prawdziwie kochać a nawet okazywać swoją miłość w stosunku do niego.
Może wydawać się to dziwne, nieracjonalne, nielogiczne. Ale taka jest prawda. Niekochane Wewnętrzne Dziecko wciąż ma nadzieję na otrzymanie miłości.
W realnym świecie jest naprawdę mało prawdopodobne, że Taki rodzic się zmieni. Ma on bowiem własne problemy, własne nierozwiązane sprawy i najprawdopodobniej własne Wewnętrzne Dziecko, które także jest zranione i spragnione miłości.
Dlatego, to naszym zadaniem jest teraz, jako już dorosłej i dojrzałej osoby przytulenie i ukochanie naszego Wewnętrznego Dziecka. A nawet więcej. Naszym zadaniem jest codzienne odkrywanie naszego Wewnętrznego Dziecka na nowo i zapewnianie o naszym wsparciu i miłości do niego. Tak, to nasze zadanie.
Im częściej będziemy to robić, im częściej będziemy się spotykać z naszym Wewnętrznym Dzieckiem i mówić mu: Kocham Cię mała/mały ….. ( tu wstaw swoje imię), jestem z Tobą i zawsze będę z Tobą.
To proste zdanie wypowiadanie do siebie codziennie może naprawdę zdziałać cuda.
Wypróbuj je już teraz. Proszę powiedz do siebie (w myśli lub na głos):
Kocham Cię mała/mały ….. ( tu wstaw swoje imię), jestem z Tobą i zawsze będę z Tobą.
Jestem pewna, że poczułaś/poczułeś od razu dogłębne wzruszenie, a może nawet pojawiły się łzy w Twoich oczach. Właśnie bowiem, dałaś znać tej delikatnej cząstce siebie, że jesteś, że będziesz i że wiesz o jej istnieniu.
Dzięki temu właśnie teraz, w tej krótkiej chwili doznała ona tak oczekiwanego i upragnionego uczucia miłości.
Oto ćwiczenie (video), za pomocą którego nawiążesz głębszy kontakt ze swoim Wewnętrznym Dzieckiem oraz obdarzysz swoje Dziecko Wewnętrzne uczuciem prawdziwej miłości płynącej prosto z głębi Twojego serca.
Ps.
Jeżeli chcesz bardziej poznać swoje Wewnętrzne Dziecko, proszę zapoznaj się z serią warsztatów na jego temat tutaj:
7 Responses
świetne 🙂
Ćwiczenie mega aż się wzruszyłam poczułam że gdzieś to dziecko jest wiem i wierzę, że dzięki codziennej praktyce poczuje go w pełni
Naprawdę ciekawe doświadczenie, polecam.
Pomimo pracy z wewnętrznym dzieckiem, nadal wyzwala się we mnie płacz i taka ogromna troska i współczucie, że ta mała Renatka tak wiele przeszła w dzieciństwie
Bardzo efektywne, polecam:)
W trakcie tego cwiczenia, gdy mialam swoje wewnetrzne dziecko wziasc w ramiona , poczulam milosc i wyzwolil sie we mnie plac , nie moglam go powstrzymac , zatrzymalam nagranie jak sie uspokoilam to dokonczylam cwiczenie .
Poczulam potem pustke , ale jak wracam myslami spowrotem do mojego wewnetrznego dziecka , to znow naplywaja lzy
Mogła by pani zrobic medytacje hipnozę na sen mam problemy z zaśnięciem :(?